Podróże i fotografowanie to chyba lubię najbardziej, a w połączeniu fotografowanie w podróży to już jest pełnia szczęścia...
Maroko jest pięknym i egzotycznym krajem - mam wrażenie że jest to przedsionek Afryki.
Zdjęcia z podróży do Maroka można zobaczyć w galerii: Maroko
Marakesz - plac Jemaa el-Fnaa
To jest dopiero klimat... Noc, ludzie, światła, dymy, czarownicy i inni dziwacy, zwierzaki żywe i gotowane, muzyka, zapachy... ODLOT! A tu bar - płacimy, pan nakłada rękami i jemy - głowy, mózgi co kto chce - taka tradycja... SANEPID by padł trupem! Dodatkowo klimatycznie bo trafiliśmy na deszcz... pierwszy od 7 lat i chwilami padało całkiem solidnie. Trzeba zobaczyć Maroko nocą!
Zabytki w Maroko, Marrakesz Pałac Bahia
Takie miejsca zawsze robią wrażenie... zamiłowanie do mozaiki i geometrii... niesamowite wzory i kolory...
Koń uparty jak osioł
Czasami jak się koń uprze to trzeba wóz razem z koniem pchać... silny chłopak - da radę... widoczek z ulicy w Marakeszu.
Maroko - dwa typowe obrazki na jednym zdjęciu
Mężczyźni w Maroko często chodzą za rękę - szokuje co? taki zwyczaj... i młodzi i dojrzali i starsi ... tak chodzą i to nie ma żadnych podtekstów...
Drugi charakterystyczny obrazek to ciężarówki wyładowane tak, że wyglądają że nie ruszą albo, że wszystko za chwilę spadnie... ale nie spada... jeżdżą policja nikogo nie ściga.... dziwny kraj....
Więcej zdjęć z Maroka w galerii: Maroko
Podróż po Maroko
Maroko - niesamowite państwo kontrastów... W miastach często wygląda jak w Europie (np w Casablance widać bardzo duży wpływ kolonizacji Francji), ale wystarczy wyjechać na obrzeża miasta lub trochę dalej i naszym oczom ukaże się zupełnie inny świat
Więcej zdjęć z Maroka w galerii: Maroko
Zakupy i to niemałe...
Weekend się zaczyna .... trzeba coś kupić do jedzenia... no i jakoś do domu zanieść... bo samo nie pójdzie :-) to chyba jednak już Afryka...
Casablanca, stopa moja stanęła w Casablance :-)
Casablanca to największe miasto Maroka ale na mnie nie zrobiło dużego wrażenia... może dla tego, że zbyt krótko tam byliśmy...
Stacja benzynowa w Maroko
Na przedmieściach Casablanki przy drodze można zobaczyć różne ciekawe widoki...
Ryby i inne cuda z wody
Essaouira (As-Sawira) Maroko - miasto na brzegu oceanu atlantyckiego... to wiadomo - port, rybacy, świeże ryby i inne cuda prosto z oceanu... Ryby można kupić na targu rybnym, z kutra lub na ulicy...
Ach te kolory! takie nasycenie!
I znów kolory - takich obrazków z Maroka będę pokazywał chyba dość dużo - mam nadzieję, że nie zanudzę, ale nic na to nie mogę poradzić... mam do nich słabość. Zdjęcie wykonane w As-Sawirze (Essaouira) w trakcie błądzenia po uliczkach tego niesamowitego miasta - warto tam się zgubić i krążyć po starym mieście...
Woda to życie... w Afryce to chyba bardziej odczuwalne...
Życie w Maroko nie jest łatwe... scena z podróży przez Maroko...
Kolory w Maroko...
W Maroko kolory mnie fascynowały na każdym kroku. Wszystko miało jakiś taki piękny intensywny, nasycony kolor... a do tego zestawienia barw: miód-malina! domy, stragany, samochody, ubrania... śmieci też mieli tam pod kolor :-) no i najważniejsze dla fotografa: ŚWIATŁO... ale o tym jeszcze napiszę przy innej okazji...
Typowy marokański widok - kozy na drzewie
Drzewo arganowe, argania żelazna (Argania spinosa (L.) Skeels) rośnie w praktycznie tylko w Maroko - niesamowite drzewo o nasionach, z których pozyskiwany jest olej o rewelacyjnych właściwościach. Podobno tych drzew nie daje się posadzić - muszą same wyrosnąć, a co roku ich ilość się zmniejsza....
Jak widać na tym zdjęciu kozy wiedzą co dobre :-) Fajny widok - koza na czubku drzewa... :-)
Plażowa panorama - plaża w Agadirze
Widok na plażę w Agadirze i kilka charakterystycznych scen: Marokańczycy łowią ryby, turyści spacerują (taka ładna najedzona parka), oczywiście kąpiele i zabawy w oceanie oraz Marokańczyk podrywający turystkę... czego chcieć więcej...
Pierwszy spacer w Maroko, Agadir
Pierwszy wieczorny spacer po Agadirze... i od razu elegancki widoczek... od razu można poczuć Afrykę... a sam Agadir... wg mało ciekawy.... miasto odbudowane po trzęsieniu ziemi w 1960 r. - widać, że okres świetności ma już za sobą... a może jeszcze nadejdzie...